Nigdy więcej nie pójdę do kosmetyczki, czyli słów kilka o odpowiedzialności prawnej za nieudany zabieg kosmetyczny

W Polsce proste zabiegi z zakresu medycyny estetycznej wykonują zarówno lekarze, jak i kosmetyczki, czyli osoby nie posiadające wyższego wykształcenia medycznego. Częstą przyczyną błędów jest brak podstawowej wiedzy z zakresu fizjonomii, czyli osoba np. wstrzykująca kwas hialuronowy do naszych ust nie ma bladego pojęcia o budowie twarzy. Nieumiejętne posługiwanie się zarówno strzykawką, jak i preparatami stosowanymi do wykonywania zabiegów kosmetycznych może mieć fatalne skutki, o czym przekonała się Pani Alicja z Torunia.

Oto historia Pani Alicji, której kosmetyczka źle wykonała zabieg powiększenia ust kwasem hialuronowym

Pani Alicja wykupiła na portalu internetowym zabieg powiększania ust kwasem hialuronowym w Klinice w Toruniu. Przy pierwszej wizycie pracownik kliniki poinformował Panią Alicję o przebiegu zabiegu, przeciwwskazaniach i spodziewanych efektach zabiegu. Pani Alicja zgodziła się na wykonanie zabiegu. Koszt zabiegu wyniósł 500 zł. Po dwóch tygodniach od zabiegu Pani Alicja udała się do Kliniki na konsultację, gdyż na ustach utrzymywał się obrzęk. Na prośbę Pani Alicji, pomimo obrzęku, pracownik Kliniki dokonał korekty ust, wstrzykując kolejną dawkę wypełniacza w górną i dola wargę. Zalecił masarz ust, picie dużej ilości wody, unikanie solarium, słońca i picia alkoholu. Po korekcie Pani Alicja nadal czuła dyskomfort. Usta były asymetryczne, wyczuwalne były zgrubienia. Z uwagi na powyższe, Pani Alicja postanowiła udać się na konsultację do Centrum Chirurgicznego Chirurgii Plastycznej. Ustalając termin wizyty wskazano jej, aby zabrała ze sobą dokumentację medyczną z Kliniki, która wykonywała zabieg. Pani Alicja zwróciła się do Kliniki o przekazanie dokumentacji medycznej zabiegu. Niemniej jednak pracownik wykonujący zabieg oświadczył, że nie prowadził dokumentacji. Ze względu na brak dokumentacji medycznej, w szczególności brak informacji jaki preparat wcześniej zastosowano, Pani Alicja nie mogła się poddać zabiegowi niwelującemu powstałe efekty. Za wizytę w Centrum Chirurgicznym Pani Alicja zapłaciła 150 zł. Po nieudanym zabiegu Pani Alicja z uwagi na swój nieatrakcyjny wygląd zrezygnowała z pracy i ze studiów.

Jak sprawę ocenili biegli i Sąd?

Biegli z dziedziny chirurgii plastycznej i implantologii stomatologicznej po pierwsze stwierdzili, że zabieg powiększenia objętości ust poprzez wstrzykniecie kwasu hialuronowego do warg ust jest zabiegiem inwazyjnych, gdyż polega na przerwaniu ciągłości tkanek, co jest niepodważalnym kryterium odróżnienia zabiegów inwazyjnych (chirurgicznych) od nieinwazyjnych zabiegów (kosmetycznych). Przedmiotowy zabieg jest w istocie i w sowim przebiegu zabiegiem medycznym. Klinika w której Pani Alicja miała wykonywany zabieg nie powinna oferować tego typów zabiegów, gdyż nie prowadziła działalności lekarskiej. W ocenie biegłych przyczyną powikłania po zabiegowego mógł być odczyn zapalny jak i nierównomierne rozmieszczenie wstrzykniętego kwasu hialuronowego podczas jego iniekcji. Kwas hialuronowy ulega biodegradacji po około 6-9 do 12 miesiącach. Po jego zastosowaniu u pacjenta nie powinny nastąpić żadne zgrubienia, grudki, nie jest to normalne następstwo zabiegu. Obecnie niewyczuwalne są zgrubienia mogące mieć związek z przeprowadzonym w październiku i listopadzie 2013 r. zabiegiem powiększania ust. Asymetria stron wargi górnej podczas zaciskania szpary ust może być efektem pozabiegowym, lecz może być też naturalnym układaniem się wargi górnej przy tym ruchu mimicznym.

Zdaniem Sądu, który podzielił opinię biegłych zabieg polegający na powiększeniu ust związany z przerwaniem ciągłości skóry jest zabiegiem inwazyjnym, kwalifikowanym jako świadczenie medyczne w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt. 10 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, a nie kosmetycznym. Osobami uprawnionymi do udzielania świadczeń medycznych są lekarze (art. 4 ust. 1 pkt. 1 ustawy o działalności leczniczej). Osoba, która wykonywała zabieg u Pani Alicji nie była lekarzem – nie była, więc osobą uprawnioną do wykonywania tego typu zabiegów. Mając powyższe na uwadze Sąd wskazał, że w tej sytuacji odpowiedzialność ponosi właściciel Kliniki.

Właścicielka Kliniki za nieprawidłowo wykonany zabieg powiększenia ust kwasem hialuronowym musiała zapłacić Pani Alicji 10.650 zł  (10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i 650 zł tytułem odszkodowania tj. 500 zł tytułem zwrotu kosztów za zabieg i 150 zł tytułem zwrotu za konsultację w Centrum Chirurgicznym). 

Wyrok w tej sprawie zapadł przed Sądem Rejonowym w Toruniu w dniu 25 czerwca 2018 r., sygn. akt  I C 600/15.

Adwokat Anna Koniuszko
Adwokat Anna Koniuszko

Mecenas Anna Koniuszko specjalizuje się w prowadzeniu spraw cywilnych oraz karnych z zakresu prawa medycznego. Z powodzeniem od wielu lat pozywa szpitale i lekarzy w imieniu osób poszkodowanych przez błąd lekarza. Reprezentuje również pacjentów przed Wojewódzkimi Komisjami do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Adwokat Anna Koniuszko szczególnym uznaniem cieszy się wśród rodziców dzieci, które stały się ofiarami błędów lekarzy/położnych w czasie porodu. Dzięki jej zaangażowaniu w prowadzone sprawy wiele rodzin uzyskało dla swoich dzieci wysokie zadośćuczynienie, odszykowanie oraz rentę.

Najnowsze wpisy