Przeżyłam szok. Moja córka urodziła się bez ręki.

W Polsce standardem ginekologicznym jest wykonywanie 4 badań USG w czasie ciąży (w chwili obecnej wykonuje się nawet badanie USG 3D i 4D). Pierwsze wykonuje się przed 10 tygodniem ciąży. Drugie, między 11, a 19 tygodniem ciąży kontroluje anatomię płodu i nieprawidłowości genetyczne. Właśnie podczas tego badania dowiadujemy się, czy dziecko ma prawidłowo wykształcone wszystkie narządy, w tym rączki i nóżki. Jest to niezwykle ważne, aby to badanie było prawidłowo wykonane. Trzecie (18-22 tydzień ciąży) i czwarte (18-22 tydzień ciąży) badanie USG pozwalają ocenić szczegółowo narządy płodu pod kątem występowania ewentualnych wad wrodzonych oraz szacunkowo określić masę płodu i wiek ciążowy.  Niestety zdarzają się jednak sytuacje, tak jak w przypadku Pani Lidii, że lekarz zapewnia, że dziecko rozwija się prawidłowo, a w rzeczywistości dziecko rodzi się bez rączki. Taka sytuacja spotkała Panią Lidię. Oto jej historia:

Pani Lidia (imię zmienione) w czerwcu 2009 r. zaszła w ciążę. W czasie ciąży pozostawała pod stałą opiekę lekarza ginekologa. Wszystkie badania kontrolne wykonywane w czasie ciąży wykazywały, że płód rozwija się prawidłowo. Badania USG płodu również wskazywały, że dziecko rozwija się prawidłowo i wszystko jest w porządku. Zwłaszcza podkreślić należy, że w dokumentacji medycznej z 14 tygodnia ciąży znajdowała się adnotacja „zarys kończyn prawidłowy”. Pani Lidia pod koniec 9 miesiąca ciąży została przyjęta do szpitala, aby urodzić zdrową córkę. Stało się jednak inaczej.

Pani Lidia urodziła siłami natury noworodka płci żeńskiej o masie 2180 g, długości 49 cm w stanie ogólnym dobrym (ocena w punktacji skali Agar 9/10). Dziecko urodziło się z wrodzonym brakiem prawej kończyny górnej, z zachowaną obręczą barkową.Po porodzie rodzice dziecka przeżyli szok. Nie otrzymali w szpitalu żadnego wsparcia psychologicznego, nie pokazano jak przewijać niepełnosprawne dziecko, nie było konsultacji ortopedycznej, jak również nie poinformowano rodziców o tym, że dziecko nie ma także kości ramiennej i części łopatki. Pani Lidia po 3 dniach została wraz z córką wypisana do domu.

Jak sprawę ocenili biegli i Sąd?

Biegli nie mieli w tej sprawie żadnych wątpliwości. Jednoznacznie wskazali, że lekarze wykonujący badania USG u Pani Lidii nie rozpoznali wady wrodzonej płodu – niewykształcenie się prawej kończyny górnej. Mogło to wynikać z niezbyt starannego wykonania badania; bez należytej dokładności. W 12 tygodniu ciąży (podczas pierwszego badania USG u Pani Lidii) kończyny płodu były już wykształcone i możliwe do oceny nieprawidłowości w układzie kostnym. Zdaniem Sądu, powyższe świadczyło o braku należytej staranności i rzetelności w przeprowadzaniu badań USG u Pani Lidii, braku należytego doświadczenia, jak również można przypisać lekarzom wykonującym badanie wręcz rażące niedbalstwo. Takie postępowanie naruszyło w sposób zawiniony obowiązujące przepisy prawa, między innymi: art. 13 kodeksu etyki lekarskiej, art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i dentysty, a w szczególności przepis art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, zgodnie z którym, pacjent ma prawo do informacji o swoim stanie zdrowia.

Sąd uznał że, na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta zaistniały wszystkie przesłanki do zasądzenia na rzecz Pani Lidii stosownego zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta, gdyż brak poinformowania pani Lidii o wadzie genetycznej dziecka spowodował u niej ogromny szok po porodzie, zwiększył stopień cierpień związanych z urodzeniem niepełnosprawnego dziecka, oraz między innymi pozbawił Panią Lidię możliwości skorzystania w okresie ciąży z pomocy psychologicznej, która pozwoliłaby jej z mniejszym stresem przyjąć nowonarodzone – niepełnosprawne dziecko, jak również istnieje adekwatny związek przyczynowy, między psychicznymi cierpieniami powódki związanymi z okolicznościami porodu, brakiem wiarygodnej informacji o stanie zdrowia i utratą zaufania do lekarzy, a bezprawnym i zawinionym działaniem lekarzy.

Szpital za nieprawidłowo wykonane badanie USG w 12 tygodniu ciąży wypłacić Pani Lidii 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia

Wyrok w tej sprawie zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi w dniu 24.01.2013 r., sygn. akt I ACa 1075/12

Adwokat Anna Koniuszko
Adwokat Anna Koniuszko

Mecenas Anna Koniuszko specjalizuje się w prowadzeniu spraw cywilnych oraz karnych z zakresu prawa medycznego. Z powodzeniem od wielu lat pozywa szpitale i lekarzy w imieniu osób poszkodowanych przez błąd lekarza. Reprezentuje również pacjentów przed Wojewódzkimi Komisjami do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Adwokat Anna Koniuszko szczególnym uznaniem cieszy się wśród rodziców dzieci, które stały się ofiarami błędów lekarzy/położnych w czasie porodu. Dzięki jej zaangażowaniu w prowadzone sprawy wiele rodzin uzyskało dla swoich dzieci wysokie zadośćuczynienie, odszykowanie oraz rentę.

Najnowsze wpisy