Lekarz ortopeda pomylił skręcenie prawej stopy ze złamaniem kostki

Czy wiecie, że Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), każdego roku miliony osób na całym świecie cierpią lub tracą życie wskutek złej opieki medycznej. „Co minutę umiera pięć osób, które są ofiarami niewłaściwego leczenia”. Organizacja opublikowała te dane z okazji Światowego Dnia Bezpieczeństwa Pacjenta, który jest obchodzony co roku 17-ego września.

Dlaczego z roku na rok wzrasta liczba błędów popełnianych przez lekarzy?

Według mnie problem dobrze objaśniła doktor Neelam Dhingra-Kumar, koordynatorka ds. bezpieczeństwa pacjentów i zarządzania ryzykiem w WHO. Jej zdaniem, przyczyną takiego stanu rzeczy jest ściśle ustalona hierarchia w wielu placówkach medycznych, gdzie podwładni nie mają odwagi przedstawić swojej opinii lub przemilczają błędy ze strachu przed konsekwencjami. – A błędy muszą zostać ujawnione i nazwane.

Oto historia Pani Ilony, u której lekarz ortopeda pomylił skręcenie prawej stopy ze złamaniem kostki

Pani Ilona w styczniu 2013 r. w drodze na pracy przewróciła się na nierównym chodniku i doznała obrażeń prawej nogi. Pani Ilonie spuchła noga, a ból nogi się nasilał. Tego samego dnia w godzinach wieczornych udała się na SOR do szpitala. Po przeprowadzeniu badań lekarz w szpitalu rozpoznał skręcenie prawej stopy. Lekarz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zalecił Pani Ilonie założenie szyny gipsowej i po tygodniu kontrolę w poradni ortopedycznej oraz podawanie leku przeciwzakrzepowego. Podczas wizyty kontrolnej w dniu 21 stycznia 2013 r. ortopeda na podstawie wyniku badania RTG stwierdził, że u Pani Ilony doszło do złamania wewnętrznej kości stopy z odpryskiem i zalecił założenie buta gipsowego na okres 4 tygodni oraz dalszą profilaktykę przeciwzakrzepową. Po wyjściu z gabinetu Pani Ilona udała się na Szpitalny Oddział Ratunkowy z prośbą o wyjaśnienie diagnozy postawionej w dniu 13 stycznia 2013 r. Lekarze po obejrzeniu zdjęć rentgenowskich z dnia 13 stycznia 2013 r. i z dnia 21 stycznia 2013 r. uznali, że u Pani Ilony nie doszło do złamania w stopie. Tak więc, pani Ilona ponownie udała się do ortopedy, który podtrzymał jednak swoją diagnozę, czyli złamanie kości stopy i zalecił unieruchomienie nogi w gipsie. Po tygodniu skręcona stopa bolała coraz bardziej, Pani Ilona odczuwała na nią nacisk. W związku z tym ponownie udała się na prywatną wizytę do ortopedy, który po obejrzeniu zdjęć RTG z dnia 13 i 21 stycznia 2013 r. stwierdził, że noga nie jest jednak złamana, a tylko skręcona, lecz ma trochę inną budowę anatomiczną. Lekarz poinformował Panią Ilonę, że w tej sytuacji gips powinien zostać usunięty, a stopa powinna zostać zabandażowana. Natomiast Pani Ilona powinna chodzić w obuwiu za kostkę. Pani Ilona zastosowała się do zaleceń doktora. Bandażowała stopę bandażem elastycznym i nosiła wysokie buty za kostkę. W dniu 19 lutego 2013 r. Pani Ilona udała się na wyznaczoną wizytę do ortopedy, informując go o zaistniałej sytuacji. Lekarz stwierdził, że jeśli tak było to przeprasza. Ortopeda w dokumentacji medycznej odnotował zmianę diagnozy i fakt zdjęcia gipsu. Napisał również, że pani Ilona jest roszczeniowa, rozżalona i będzie domagać się odszkodowania. Po zdjęciu gipsu Pani Ilona przestała odczuwać nacisk na stopę. Dolegliwości bólowe stopy trwały do kwietnia.

Jak sprawę ocenili biegli i Sąd?

Biegli nie mieli wątpliwości, że u Pani Ilony został popełniony przez lekarza ortopedę błąd medyczny (diagnostyczny), który polegał na błędnej ocenie zdjęć RTG i rozpoznaniu złamania kostki przyśrodkowej prawej goleni, gdy w rzeczywistości był to wariant anatomiczny w postaci niezrośniętego jądra kostnienia w okolicy kostki przyśrodkowej. Tego błędu można było uniknąć poprzez zasięgnięcie opinii drugiego lekarza, bardziej doświadczonego ortopedy lub radiologa. Dalszą konsekwencją wskazanego błędu diagnostycznego był błąd medyczny w postaci założenia na prawą kończynę dolną buta gipsowego. Unieruchomienie gipsowe typu szynowego na tym etapie leczenia skręcenia prawej stopy mogło być już zdjęte całkowicie. Skutkiem błędu medycznego popełnionego u Pani Ilony było pozostawanie jej prawej kończyny dolnej w ciężkim i niewygodnym unieruchomieniu w bucie gipsowym przez kolejny tydzień.

Zdaniem Sądu, zachowanie lekarza ortopedy nie cechowała należyta podwyższona staranność, wymagana w kontakcie z pacjentem.  Sąd dalej zaznaczył, że jak wynika z opinii biegłego ortopedy, błędnego rozpoznania złamania można było uniknąć poprzez zasięgnięcie opinii drugiego lekarza, bardziej doświadczonego ortopedy lub radiologa. Albowiem, choć niezrośnięte jądro kostnienia kostki przyśrodkowej widoczne na zdjęciach RTG przypomina złamanie kostki przyśrodkowej i występuje u mniej, niż 1% pacjentów, posiada cechy pozwalające na odróżnienie go przy dokładnej analizie zdjęcia RTG od złamania, co udało się lekarzom Szpitalnego Oddziału Ratunkowego pozwanego Szpitala. Sąd uznał, że lekarza ortopeda, po zgłoszeniu mu przez Panią Ilonę odmiennej oceny zdjęć RTG dokonanej przez lekarzy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego powinien skonsultować własną diagnozę z innym lekarzem.

Szpital za błąd lekarza ortopedy musiał zapłacić Pani Ilonie 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Wyrok w tej sprawie zapadł przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w dniu 21.02.2017 r., sygn. akt II C 67/15.

Adwokat Anna Koniuszko
Adwokat Anna Koniuszko

Mecenas Anna Koniuszko specjalizuje się w prowadzeniu spraw cywilnych oraz karnych z zakresu prawa medycznego. Z powodzeniem od wielu lat pozywa szpitale i lekarzy w imieniu osób poszkodowanych przez błąd lekarza. Reprezentuje również pacjentów przed Wojewódzkimi Komisjami do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Adwokat Anna Koniuszko szczególnym uznaniem cieszy się wśród rodziców dzieci, które stały się ofiarami błędów lekarzy/położnych w czasie porodu. Dzięki jej zaangażowaniu w prowadzone sprawy wiele rodzin uzyskało dla swoich dzieci wysokie zadośćuczynienie, odszykowanie oraz rentę.

Najnowsze wpisy